Czas przygotowania | 40 minut |
Porcje |
4-6 osoby
|
Składniki
- borowiki (pokrojonych razem z nogami w plastry) 300-400 g
- miąższ z dyni 800-1000 g
- cebula posiekana 1
- mąka przenna
- białe wytrawne wino 150 ml
- wywar warzywny lub bulion z kurczaka 500 ml
- świeży rozmaryn posiekany 2 łyżki
- masło 2 łyżki
- oliwa z oliwek 2-3 łyzki
- sól
- pieprz
- alternatywnie
- świeże pieczarki (pokrojonych razem z nogami w plastry) 300 g
- suszone borowiki lub prawdziwki 50-60 g
Składniki
|
Sposób przygotowania
- Jeśli chcemy przygotować zupę poza sezonem, możemy skorzystać z suszonych grzybów i świeżych pieczarek. Najpierw czyścimy borowiki (lub pieczarki) i kroimy w plastry. Alternatywnie - moczymy suszone borowiki lub podgrzybki przez około 20 minut w gorącej wodzie (jeśli korzystamy z wersji z pieczarkami). Namoczone, suszone grzyby kroimy następnie w paseczki. Miąższ dyni kroimy na sześciany o bokach około 3 cm. Kawałki dyni obtaczamy w mące i obsmażamy na maśle z oliwą; najlepiej w garnku, w którym będziemy gotować zupę. Możemy robić to partiami. W międzyczasie na patelni na maśle z oliwą szklimy posiekaną cebulę. Dodajmy cebulę do garnka z podsmażoną dynią. Podlewamy białym winem i gotujemy chwilę, aż alkohol wyparuje. Uzupełniamy wywarem warzywnym bądź bulionem z kurczaka, aby płyn przykrywał dynie. Zagotowujemy. Jeśli używamy suszonych grzybów - dodajemy je właśnie teraz. Jeśli świeżych – dodajemy je po 15 minutach (dotyczy to zarówno borowików, jak również - świeżych pieczarek gdy parujemy z już gotującymi się suszonymi) i gotujemy jeszcze 10 minut. Wyjmujemy grzyby na oddzielny talerz. Zupę miksujemy blenderem na gładko. Doprawiamy solą i pieprzem; dodajemy posiekany świeży rozmaryn. Możemy przełożyć grzyby do garnka z zupą i rozlać ja na talerze lub dołożyć borowiki każdemu indywidualnie na pełny talerz. Posypujemy rozmarynem. Gdybyśmy chcieli podkręcić zupę, możemy polać delikatnie ulubioną oliwą bądź olejem. Generalnie traktujcie proporcje raczej luźno – jedni wolą gęściejszą masę dyniową a inni więcej borowików w rzadszym płynie. Sami zadecydujcie.