Czas przygotowania | 60 minut |
Porcje |
6
|
Składniki
- sandacz pozbawiony ości, ok 200g każdy 6 filetów
- sól
- czarny pieprz świeżo mielony
- masło 1 łyżka
- kapusta czerwona 1 kg
- czerwone wino 150 ml
- rodzynki kilka łyżek
- mąka 1 łyżka
- woda 0.5 szklanka
- cebula drobno posiekana 1 szt
- sól
- pieprz
- sok z cytryny
- goździki 5 szt
- konfitura wiśniowa lub żurawina (opcjonalnie 2 łyżki
- SOS
- masło 20 g
- białe wino 0.5 kieliszka
- śmietana 18% 3 łyżki
Składniki
|
Sposób przygotowania
- Oczyszczamy z wierzchnich, zwiędłych liści. Przekrawamy na pół, usuwamy głąb i szatkujemy. Przelewamy wrzątkiem i odsączamy. Kapustę wkładamy do garnka, zalewamy bulionem i czerwonym winem. Dodajemy masło, goździki i gotujemy na małym ogniu przez 30 minut. Rodzynki zalewamy wrzątkiem. Po kilku minutach odcedzamy. Na patelni przesmażamy mąkę na maśle, dodajemy kapustę, rodzynki i dusimy około 10 minut. Doprawiamy sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Aby dosłodzić możemy dodać konfiturę wiśniową bądź żurawinę.
- Rybę doprawiamy solą i pieprzem, a następnie - smażymy na maśle. Dłużej od strony skóry, żeby ładnie się zrumieniła i potem krócej z drugiej. Sandacz powinien być soczysty i sprężysty. Rybę zdejmujemy z patelni, odkładamy na ogrzany półmisek i przykrywamy drugim talerzem. Odlewamy nadmiar tłuszczu z patelni (możemy potem uzupełnić świeżym masłem, wlewamy pełniejsze białe wino (może być jakieś chardonnay), redukujemy chwilę i dodajemy śmietanę. Wlewamy soki, które wydzieliły się ryby, doprawiamy solą i pieprzem. Kapustę wykładamy na talerze, układamy na niej sandacza. Podajemy z sosem i ulubionym dodatkiem – np. puree z dyni z imbirem.